Karting – sport na benzynę

Main Menu

  • News
  • Polska
  • Świat
  • Kalendarz
  • Redakcja
  • Video

logo

  • News
  • Polska
  • Świat
  • Kalendarz
  • Redakcja
  • Video
  • Bydgoszcz pełna emocji – V runda ROK Cup Poland

  • Rokkersi wracają do Bydgoszczy

  • Udany występ Polaków w VI rundzie ROK Cup Italy w Cremonie

  • ZAWODNICY AMO RACING TEAM WYSTARTUJĄ W VI RUNDZIE ROK CUP ITALY

  • Polacy na podium i w ścisłej czołówce – emocjonująca runda ACI Karting Championship w Cremonie

Różne
Home›Różne›Gość górą na Red Bull Ringu

Gość górą na Red Bull Ringu

Przez admin
Lipiec 6, 2014
1563
0
Udostępnij:

             Karol Basz, zaproszony do startu w Kia Lotos Race, wygrał oba wyścigi III rundy Mistrzostw Polski Kia Picanto w Austrii. Zawodnik fabrycznego zespołu kartingowego Tony Kart w pierwszym wyścigu pokonał Michała Śmigla i Karola Lubasa, a w drugim Karola Urbaniaka i Pawła Malczaka. Najszybsze okrążenie podczas wyścigu zapisał na swym koncie Piotr Parys.

            Wyścigowe Mistrzostwa Polski Kia Picanto na tor Red Bull Ring zawitały już po raz trzeci. W poprzednich latach zawodnicy ścigali się tu na pełnej długości trasy, a tym razem rywalizowali na jej skróconej do 2338 m. wersji. Spowodowane to było wymogami głównej serii tego weekendu – FIA ETRC, Mistrzostwom Europy w wyścigach ciężarówek. Krótszy tor nie oznaczał wcale mniejszego wyzwania dla kierowców Kia Picanto.

          W każdym z dwóch wyścigów rundy mieli do pokonania 20 okrążeń, a szybka trasa wymagała maksimum koncentracji, mimo sporego upału jaki panował w Styrii.

           W pierwszym wyścigu z pole position ruszał Michał Śmigiel, ale sopocianin nie zdołał obronić swej pozycji po starcie. Doskonałym refleksem popisał się za to „gość” i już na pierwszym okrążeniu Basz objął prowadzenie stawki. Zawodnicy Kia Lotos Race postanowili mu jednak udowodnić, że nie jest z nimi tak łatwo wygrać i rozpoczęła się pasjonująca walka czołowej czwórki – Basz, Śmigiel, Karol Lubas i Karol Urbaniak. Roszady między tymi kierowcami trwały do ostatnich metrów wyścigu i dostarczyły nie lada emocji 26 tysiącom widzów, jacy przybyli na „Truck Race Trophy 2014”.

           Ostatecznie doświadczony kartingowiec ograł swych konkurentów na finiszu i jako pierwszy przekroczył linię mety. Pozostałe miejsca na podium przypadły Śmiglowi i liderowi klasyfikacji generalnej, Lubasowi. W dalszej części stawki także nie brakowało emocji i zaciętej rywalizacji, ale zgodnej z zasadami fair play. Świetny wyścig pojechali także Stanisław Kostrzak, Piotr Parys, Rafał Berdys i Paweł Malczak, którzy rywalizowali o piąte miejsce, ostatecznie zdobyte przez Berdysa.

           Pozycje startowe pierwszej dziesiątki z pierwszego biegu, do drugiego wyścigu są odwrócone. Pole position przypadło zatem Dominikowi Morawskiemu. Obok niego swoje Picanto ustawił Oskar Kałuża, z drugiej linii ruszali Malczak i Kostrzak. Start i pierwszy, prawy zakręt Red Bull Ringu nie spowodowały zbytniego zamieszania w stawce. Morawski starał się bronić pozycji lidera, ale po kilku okrążeniach oddał pozycję, a stawkę poprowadził Malczak. Systematycznie w przód przebijała się czołówka z poprzedniego wyścigu. Lubas, Śmigiel, Kostrzak i Parys usiłowali zyskać kolejne pozycje kosztem konkurentów, ale także walczyli ze sobą. Bezwzględnie wykorzystał to Basz, którego doświadczenie w tego typu manewrach okazało się bezcenne. Krakowianin, startujący na co dzień w kartingowych mistrzostwach świata oraz Europy i mający na swym koncie liczne wygrane, w samochodowym wyścigu zaliczał swój debiut (brał już udział w testach, ale nie startował w zawodach). Nie przeszkodziło mu to wcale w skorzystaniu ze swych umiejętności i wiedzy. Czekał na kolejne błędy konkurentów i stopniowo awansował w klasyfikacji. Ostatecznie dotarł do drugiego miejsca i przez większą część dystansu trzymał się za zderzakiem samochodu Urbaniaka, który mocno bronił zdobytej pozycji lidera wyścigu. Na 7 okrążeń przed finiszem doszło jednak do wypadku Marcina Jarosa. Jego samochód zahaczył o auto Jędrzeja Szczęśniaka, wypadł z toru i uderzył w bandę, koziołkując. Na tor wyjechał Safety Car, a kierowca choć wysiadł o własnych siłach ze zniszczonego Picanto, został zabrany do centrum medycznego na obserwację. Na szczęście obyło się bez kontuzji. Wyścig został wznowiony na 2 okrążenia przed końcem i można się było domyślać, że swoją szansę spróbuje wykorzystać Basz. Zaatakował Urbaniaka po prostej startowej i objął prowadzenie, ostatecznie utrzymując je do mety. Jest zatem drugim gościem w historii KLR, który wygrał wyścig, ale pierwszym któremu ta sztuka udała się dwukrotnie.

            W ubiegłym roku, także na Red Bull Ringu, triumfował były zawodnik Kia Lotos Cup i późniejszy zwycięzca niemieckiego pucharu VW Polo – Maciej Steinhof.

             Po trzech rundach liderem klasyfikacji mistrzostw pozostaje Karol Lubas, na drugie miejsce awansował Karol Urbaniak, a o oczko spadł Piotr Parys. Różnice punktowe pomiędzy kierowcami KLR są jednak minimalne, więc kwestia tegorocznego mistrzostwa pozostaje otwarta.

             Kolejną odsłoną Kia Lotos Race będzie jedyna w kalendarzu, krajowa runda, która naturalnie odbędzie się na torze w Poznaniu, w drugi weekend sierpnia.

            Organizatorem Mistrzostw Polski Kia Picanto jest Kia Motors Polska wraz z LotosOil, a wsparcia udzielają BNP Paribas, Otomoto oraz PZU. Wszelkie informacje o serii dostępne są pod adresem www.kialotosrace.pl lub na profilu facebook Kia Lotos Race.

Poprzedni

Karol Basz gościnnie w Kia Lotos Race

Następny

Idealny debiut Basza w Kia Lotos Race

0
Udostępnij
  • 0
  • +
  • 0
  • 0
  • 0

Zobacz także Tego samego autora

  • Różne

    Oni poprowadzą Wielką Galę

    Listopad 6, 2012
    Przez admin
  • Różne

    Ostra walka w Mistrzostwach Europy

    Czerwiec 27, 2016
    Przez admin
  • PolskaRóżne

    Obóz szkoleniowy dla kartingowców

    Wrzesień 5, 2017
    Przez admin
  • RóżneŚwiat

    36 Polaków na FINALE ŚWIATOWYM!

    Październik 8, 2016
    Przez admin
  • PolskaRóżne

    Karting na Warsaw Moto Show

    Wrzesień 29, 2017
    Przez admin
  • Różne

    Berdys ponownie na finale światowym?

    Sierpień 17, 2012
    Przez admin

Najnowsze

  • Lipiec 28, 2025

    Bydgoszcz pełna emocji – V runda ROK Cup Poland

  • Lipiec 24, 2025

    Rokkersi wracają do Bydgoszczy

  • Lipiec 21, 2025

    Udany występ Polaków w VI rundzie ROK Cup Italy w Cremonie

  • Lipiec 16, 2025

    ZAWODNICY AMO RACING TEAM WYSTARTUJĄ W VI RUNDZIE ROK CUP ITALY

  • Lipiec 14, 2025

    Polacy na podium i w ścisłej czołówce – emocjonująca runda ACI Karting Championship w Cremonie

  • Lipiec 12, 2025

    Nowość na Autodromie Biłgoraj – już wkrótce profesjonalna wypożyczalnia gokartów!

  • Lipiec 9, 2025

    Czwarta runda Rotax Max Challenge Poland za nami – emocje w Słomczynie

  • Lipiec 7, 2025

    Polacy w świetnej formie podczas Champions of the Future 2025 w Jesolo

  • Lipiec 2, 2025

    Mocne tempo i podium w Bydgoszczy – AMO Racing Team nie zwalnia

  • Lipiec 2, 2025

    Mocne tempo AMO Racing Team i podium!

Kategorie

  • Halowy
  • Informacja prasowa
  • Polska
  • Różne
  • Świat
  • Wiadmość dnia!

Wyszukaj na stronie

Zapraszamy do współpracy

Jeżeli sport kartingowy nie jest Ci obcy i chciałbyś, aby Twoja firma była obecna na zawodach kartingowych lub interesuje Cię reklama na naszej stronie skontaktuj się z nami.

„Dobrze by było, gdyby wszyscy kierowcy wracali ścigać się gokartami od czasu do czasu.
Byłoby to dobre dla nich, dobre dla sportu i wszyscy by na tym skorzystali”


Gary Catt (brytyjski mistrz Kartingowy)

© Copyright Karting.pl | Kopiowanie treści zabronione.