Wojciech Woda z fenomenalnym występem w Al Ain

Wojciech Woda po raz kolejny udowodnił, że należy do ścisłej czołówki światowych kierowców młodego pokolenia. Podczas piątej rundy Champions of the Future Academy w Al Ain (Zjednoczone Emiraty Arabskie) zawodnik zaprezentował nie tylko świetną formę sportową, ale także ogromny hart ducha. Mimo poważnego wypadku podczas wtorkowych wyścigów, następnego dnia wrócił na tor mocniejszy niż kiedykolwiek – i wygrał finał, mijając linię mety z przewagą zaledwie 0,001 sekundy.

Wtorkowe zmagania rozpoczęły się dla Wojtka obiecująco. W czasówce zajął szóste miejsce, a w pierwszym heacie awansował o dwie pozycje, kończąc wyścig na czwartej lokacie. Niestety, drugi heat przyniósł dramatyczne wydarzenie.

Wojtek uległ bardzo poważnemu i groźnemu wypadkowi. Na szczęście skończyło się bez obrażeń, jednak start do finału rozpoczął dopiero z P11. Mimo trudnej sytuacji, młody kierowca pokazał ogromną determinację – przebił się na czwarte miejsce, kończąc dzień solidnym wynikiem.

– Runda była wymagająca, ale bardzo udana. Udało mi się odbudować po wtorkowym wypadku i dzień później zwyciężyć. W klasyfikacji generalnej jestem drugi na jedną rundę przed końcem sezonu – jestem mega zadowolony z tych zawodów – podsumował Woda.

W środę Wojciech rozpoczął od jeszcze lepszej czasówki, zajmując czwarte miejsce. W pierwszym heacie doszło do kolizji, jednak drugi przejechał znakomicie – z czwartej pozycji awansował na drugą. Suma wyników dała mu start do finału z P9.

To właśnie finał stał się popisem jego umiejętności i charakteru. Wojtek pojechał jeden z najlepszych wyścigów w swojej karierze – z dziewiątego pola przebił się na sam szczyt i zwyciężył, co w połączeniu z wtorkowym finałem dało mu kolejny raz miejsce na podium i wzmocniło jego pozycję w generalce.

Kierowca nie zapomniał podziękować swoim partnerom:
– Dziękuję ORLENOWI i Polskiemu Związkowi Motorowemu za wsparcie – to były naprawdę dobre zawody.

Po świetnym weekendzie w Al Ain, Wojciech Woda zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, a do końca sezonu pozostała już tylko jedna runda. Jego forma i determinacja sprawiają, że walka o mistrzostwo wciąż jest otwarta – a fani mogą spodziewać się emocjonującego finału.