Zwycięstwo Błażeja Kostrzewy i mocny występ Polaków w finale WSK Final Cup

Polacy wysoko zaprezentowali się w trzeciej i zarazem finałowej rundzie WSK Final Cup, która odbyła się na włoskim torze South Garda Karting. Było to zwieńczenie cyklu, w którym wcześniejsze rundy rozegrano na Fraciacorta Karting Track oraz Cremona Circuit. Największym bohaterem finałowego weekendu został Błażej Kostrzewa, który odniósł zwycięstwo w kategorii OK-N Junior i jednocześnie sięgnął po triumf w całej serii WSK Final Cup, potwierdzając swoją dominację na międzynarodowej scenie.
W najmłodszej kategorii Mini ROK U10 najlepszym z Polaków okazał się David Aagten, który wywalczył czwarte miejsce, awansując względem miejsca startowego aż o 11. oczek. Na mecie trzynasty był Hugo Hejnar, jednak trzysekundowa kara przesunęła go ostatecznie na dziewiętnastą pozycję. Filip Stec popisał się skuteczną i czystą jazdą, dzieki czemu awansował o 10. oczek w góre na osiemnaste miejsce, a Natan Lukas zakończył zmagania na dwudziestej siódmej lokacie.
W kategorii Mini Gr. 3 wystartował Eryk Wojciechowski, który finałowy wyścig ukończył na dwudziestym ósmym miejscu, rywalizując w mocno obsadzonej stawce młodych zawodników.
W OK-N Junior obok zwycięzcy Błażeja Kostrzewy świetnie zaprezentował się również Antoni Ociepa, który zakończył rywalizację tuż za podium, na czwartej pozycji. Dwa polskie nazwiska w czołówce potwierdziły rosnącą siłę krajowych kierowców w tej kategorii.
W kategorii OK-N najwyżej sklasyfikowanym Polakiem został Karol Pasiewicz, który finiszował na szóstym miejscu. Na ósmym uplasował się Juliusz Ociepa, na szesnastym Jan Stencel, na osiemnastym Michał Górecki, a dalej Marcel Matyjewicz na dwudziestej piątej pozycji, Piotr Górecki na dwudziestej dziewiątej i Łukasz Jezierski na trzydziestej. Antoni Mrozik nie został sklasyfikowany po problemach w końcowej fazie rywalizacji.
W kategorii OK Junior dwudzieste miejsce wywalczył Wiktor Stalmach. Leonardo Górski, mimo świetnych wcześniejszych występów, tym razem zanotował duży spadek o dziewiętnaście pozycji i ukończył wyścig na trzydziestym miejscu. Remigiusz Samczyk bieg finałowy ukończyl na miejscu 32.
Finałowa runda WSK Final Cup pokazała, że polscy kierowcy skutecznie rywalizują z najlepszymi i coraz częściej meldują się w czołówce europejskich zawodów, a sukces Błażeja Kostrzewy stanowi wyjątkowe podsumowanie znakomitego sezonu.
